SM returns to Netflix and why it's important to some women. / SM powraca na Netflixa i dlaczego to jest ważne dla części kobiet.
A little over 3 years ago, a 2-part film from Toei Animation debuted on Netflix. It was an adaptation of the penultimate arc of Sailor Moon. If you are under 25 years old, you may not know that SM was one of the most important titles in many girls' lives. Something like Dragon Ball, which was mainly intended for young men. For Polish M&A fans, the manga by Naoko Takeuichi (wife of Hunter x Hunter author Togashi) is of particular importance. It is true that Japanese comics and anime were already in Poland (with anime - War of the Planets, my mother and her brother watched them when they were young. As for manga, several titles were published in the Polish People's Republic, and SM debuted in 1997. ), but the main driving force behind the development of this market in Poland were DB and SM. Daimos, Captain Tsubasa, Gigi La Trotolla, Duel of Angels, Yattaman, Saint Seiya, Slayers - none of these titles can compare with the titans who are a symbol of Japan to this day.
I usually talk about how DBS fans celebrated the return of their anime (e.g. in the context of the soccer world cup. During the tournament, people all over the world watched the last episodes of the latest series on big screens), so today, for a change, I will write about how Mr. celebrated "their nerdy day". As I was a Sailor Moon fanboy myself and I followed Facebook and the Polish Internet closely on the day of the premiere (and before and after it), I saw quite a lot of entries, references, and reminders about watching the adventures of Usagi and her friends. The vibe was exactly the same as at the end of the DBS broadcast, when I was talking to people from the real world, almost like I was talking to my friends from the Internet. The ladies started writing on various nostalgic groups, posting about how they were going to watch a movie on Netflix, uploading their favorite scenes and reminiscing. I was surprised how two local moms talked to me and their friends almost as if I was talking to my friends about DB. By the way, now I remember, at the end even the stars of adult films were boasting that they had watched the DBS episode via torrents/crunchyroll. I remember the text of one of them: "Okay, I orally satisfied my boyfriend. Now we order some fast food and watch a new episode of Dragon Ball."
I suspect that when the next two films are released (like Eternal, this arc was adapted into two full-length films) it will be similar. Although not everyone likes the Galaxia arc, most people remember it because of the opening. This one is also rated differently, but its strength is the fact that it is the last one. Previously, we had only heard Moonlight Densetsu. It is true that the song is more complex in terms of composition, lyrics and tempo, but the effect is fresh. To sum up, we will watch Sailor Moon with Asia again. My partner hates almost all anime, and she doesn't particularly like SM either, but the nostalgia is powerful.
https://www.telepolis.pl/tech/rozrywka/czarodziejka-z-ksiezyca-netflix-nowy-film-saflor-moon-eterna
Nieco ponad 3 lata temu, na Netflixie zadebiutował 2-częściowy film od Toei Animation. Była to adaptacja przedostatniego arcu Sailor Moon. Jeżeli macie mniej niż 25 lat, to być może nie wiecie, że SM było jednym z najważniejszych tytułów w życiu wielu dziewczyn. Coś jak Dragon Ball, który był przeznaczony głównie dla młodych mężczyzn. Dla Polskich fanów M&A, manga autorstwa Naoko Takeuichi (żony autora Hunter x Hunter, Togashiego) ma szczególne znaczenie. Co prawda Japońskie komiksy i anime były w Polsce już wcześniej (z anime - Wojna Planet, moja mama i jej brat, gdy byli młodzi, oglądali je. Jeśli chodzi o mangi, to w PRLu wydawano kilka tytułów, a SM zadebiutowalo w 1997 roku.), ale główną siłą napędową rozwoju tego rynku w Polsce, były DB i SM. Daimos, Captain Tsubasa, Gigi La Trotolla, Pojedynek Aniołów, Yattaman, Saint Seiya, Slayers - żaden z tych tytułów nie może się równać z tytanami, którzy są symbolem Japonii po dziś dzień.
Zwykle mówię o tym, jak fani DBS świętowali powrót swojego anime (np. w kontekście mistrzostw świata w piłkę nożną. W trakcie turnieju ludzie na całym świecie, oglądali ostatnie odcinki najnowszej serii na Telebimach), więc dzisiaj dla odmiany napiszę o tym, jak Panie świętowały "swój nerdowski dzień". Jako że sam byłem fanboyem Sailor Moon i śledziłem w dniu premiery (oraz przed nią i po niej) dokładnie Facebooka i polski internet, to widziałem dość dużo wpisów, nawiązań, przypominajek o tym jak się kiedyś oglądało przygody Usagi i jej przyjaciółek. Vibe był dokładnie taki sam, co pod koniec emisji DBS, gdy rozmawiałem z ludźmi ze świata realnego, niemal tak jak z kumplami z internetu. Panie zaczęły pisać na różnych, nostalgicznych grupach, wstawiały posty o tym, że zaraz idą oglądać film na Netflixie, wrzucać swoje ulubione sceny, wspominać. Byłem zaskoczony jak dwie okoliczne mamuśki, rozmawiały ze mną i swoimi koleżankami prawie tak, jakbym rozmawiał z kolegami o DB. Swoją drogą, teraz mi się przypomniało, pod koniec nawet gwiazdy filmów dla dorosłych, chwaliły się tym, że obejrzały odcinek DBS przez torrenty / crunchyrolla. Pamiętam tekst jednej z nich: "Ok, zaspokoiłam oralnie swojego chłopaka. Teraz zamawiamy jakiś fastfood i oglądamy nowy odcinek Dragon Balla".
Podejrzewam że przy premierze kolejnych dwóch filmów (podobnie jak Eternal, ten arc został zaadaptowany do formy dwóch filmów pełnometrażowych) będzie podobnie. Choć nie każdy lubi arc z Galaxią, to większość go pamięta z powodu openingu. Ten też jest różnie oceniany, ale jego siłą jest fakt, że jest ostatni. Wcześniej słyszeliśmy tylko Moonlight Densetsu. Co prawda piosenka jest bardziej złożona pod względem kompozycji, tekstu, tempa, no ale efekt świeżości. Reasumując, znowu będziemy oglądali z Asią Sailor Moon. Moja partnerka co prawda nie cierpi niemal wszystkich anime, za SM też niespecjalnie przepada, ale nostalgia jest potężna.
https://www.telepolis.pl/tech/rozrywka/czarodziejka-z-ksiezyca-netflix-nowy-film-saflor-moon-eterna