Ostatnio przeczytałem 2024#05 (#144) - "Polska na podsłuchu" - Michał Kokot

avatar
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Michał Kokot jest dziennikarzem „Gazety Wyborczej”, ostatnie dwa lata poświęcił na przeanalizowanie tak zwanej afery Pegasusa. Wyrafinowane oprogramowanie szpiegowskie Pegasus zostało opracowane przez izraelską firmę technologiczną NSO Group. Jego głównym zadaniem jest infiltrowanie i łamanie zabezpieczeń urządzeń mobilnych, w szczególności smartfonów, umożliwiając atakującemu zdalny dostęp i monitorowanie różnych aspektów urządzenia docelowego. Oficjalnie firma NSO Group prezentuje swój produkt jako narzędzie do walki z terroryzmem i przestępczością zorganizowaną. Jednak międzynarodowe śledztwa dziennikarskie dowodzą, że przede wszystkim wykorzystywano to oprogramowanie do inwigilowania politycznych przeciwników. O zakupie i wykorzystaniu tego oprogramowania przez polskie służby pewnie usłyszycie nie raz w najbliższych dnia, bo właśnie powołano sejmową komisję śledczą do wyjaśnienia tzw. afery Pegasusa.

05.png

Dziennikarskie śledztwo Michała Kokota obnaża szokującą skalę nielegalnej inwigilacji Pegasusem, która rządowi Prawa i Sprawiedliwości posłużyła do jednego celu: bezwzględnej gry politycznej. To miał być tajny zakup. 33 miliony złotych z publicznych pieniędzy na narzędzie śledzące terrorystów i szpiegów. Narzędzie, które jednym kliknięciem pozwala całkowicie przejąć zawartość telefonu, łącznie z szyfrowanymi wiadomościami czy hasłami, a jego właściciel nigdy się o tym nie dowie.

Wbrew temu co słyszeliśmy z ust wielu dziennikarzy po pojawieniu się informacji o zakupie i wykorzystaniu Pegasusa przez CBA, Pegasus nie jest oprogramowaniem do totalnej inwigilacji wszystkich polskich obywateli, to by było technicznie nie możliwe. Licencja zakupiona od Izraelskiej firmy pozwalała na szpiegowanie czterdziestu urządzeń jednocześnie. Jednakże nie wyklucza to możliwości szpiegowania każdego z nas, jeżeli tylko władza uzna, że zagrażamy bezpieczeństwu państwa. Można jednak spać spokojnie, bo okazuje się, że dla rządzącej przez ostanie osiem lat Zjednoczonej Prawicy, ważniejsza od zagrożenia bezpieczeństwa państwa, była walka z opozycyjnymi politykami, niepokornymi prokuratorami czy adwokatami.

Autor w swojej książce skupia się na sprawie inwigilacji Pegasusem senatora Krzysztofa Brejzy z Koalicji Obywatelskiej, głównie dlatego, że w tej sprawie jest dostępny najbogatszy materiał dowodowy. Sprawa ta szeroko była opisywana i komentowana w mediach. Oficjalnym powodem rozpoczęcia inwigilacji Krzysztofa Brejzy i jego ojca, była wymyślona przez prorządowe media afera inowrocławska, czyli afera fakturowa w zarządzanym przez Ryszarda Brejzę ratuszu. Sprawa inowrocławskiej afery fakturowej zaczęła się od „kosmity”, który przyszedł do delegatury CBA w Bydgoszczy.

„Kosmita”, który zawitał latem 2017 roku do bydgoskiej delegatury CBA, dyżurującym wtedy agentkom wręczył plik lewych faktur. Chodziło o wydatki urzędu miejskiego w Inowrocławiu. Informator był przekonany, że usługi nie zostały wykonane, ale ktoś pobrał za nie z kasy miejskiej pieniądze.

Po szybki sprawdzeniu okazało się, że rzeczywiście faktury są lipne, a zostały wystawione na wydział promocji i kultury, którego naczelniczką była Agnieszka Ch. sympatyzująca z lokalnymi politykami Suwerennej Polski. Wszystkie należności ona osobiście uregulowała gotówką z rzekomymi usługodawcami. Była to w zasadzie prosta, lokalna sprawa dla Komendy Powiatowej Policji, ale politycy PiS i kontrolowane przez niech media ogólnopolskie rozdmuchały tę sprawę na całą Polskę. Agnieszka Ch. broniąc się przed zarzutami, oskarża Krzysztofa Brejzę o kierowanie „farmą trolli i hejterów” w inowrocławskim ratuszu.

Za część pieniędzy z lewych faktur mieli być opłacani internetowi trolle i urzędnicy, którzy zamieszczali komentarze szkalujące przeciwników politycznych Brejzów. Opowiadała, że urząd kupił oprogramowanie Tor, że na dachu zainstalował antenę, by ukryć wychodzenie internetowego hejtu z ratusza. Kable od anteny miały iść przez biuro wydziału promocji i kultury do komputerów, dzięki czemu hejtujący nigdy nie zostaliby skojarzeni z miastem.

Właśnie te niedorzeczne oskarżenia są podstawą działania CBA przeciw Brejzom. Najpierw prowadzona jest klasyczna inwigilacja polityków, dopiero później w 2019 roku w przeddzień kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego na telefonie senatora Brejzy po raz pierwszy zainstalowano Pegasusa. Według danych kanadyjskiego laboratorium Citizen Lab, które badało telefon senatora, Pegasus był na nim wielokrotnie instalowany. Na jaw wychodzi, że polityk opozycji był inwigilowany w trakcie dwóch kampanii wyborczych. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze wykorzystanie danych z inwigilacji CBA przez dziennikarzy prorządowej TVP Info, którzy zmanipulowali i upublicznili wiadomości z prywatnej korespondencji Krzysztofa Brejzy. W tej sprawie senator złożył do sądu sprawę z oskarżenia cywilnego w stosunku do Samuela Pereiry i wygrał.

Rekordowe pod względem wniosków o kontrolę operacyjną były lata 2018 i 2019 – wtedy CBA złożyło odpowiednio trzysta osiemdziesiąt pięć i trzysta osiemdziesiąt cztery wnioski o kontrolę operacyjną. W 2020 roku CBA złożyło już tylko dwieście dziewięćdziesiąt osiem wniosków, w 2021 roku – gdy w listopadzie Izraelczycy cofnęli Polsce Pegasusa – dwieście dwadzieścia trzy, a jeszcze rok później, gdy już CBA w ogóle nie miało tego programu, sto osiemdziesiąt cztery.

Michał Kokot bardzo szczegółowo, krok po kroku, wprowadza czytelnika w uwarunkowania polityczne i wydarzenia okresu, którego dotyczą opisywane zdarzenia. Dzięki temu czytelnik łatwiej może zrozumieć kontekst. Jak wspomniałem autor skupia się na Brejzach, ale w ten sam lub podobny sposób inwigilowano inne osoby między innymi Romana Giertycha, Ewę Wrzosek, Michała Kołodziejczyka czy Jacka Karnowskiego. Czy kogoś więcej? Tego dowiemy się prawdopodobnie w wyniku prac komisji śledczej.

Jeżeli masz jakieś wątpliwości, czy skazani Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są więźniami politycznymi, czy tylko zwykłymi przestępcami, to zdecydowanie powinieneś sięgnąć po tę książkę.

data wydania: 27 września 2023
ISBN: 9788326843808
liczba stron: 344
kategoria: literatura faktu
język: polski

Ocena (w skali 1-10): 8


W cyklu "Ostatnio przeczytałem" chciałbym się dzielić z wami refleksjami na temat przeczytanych (lub odsłuchanych) książek. Kryminały i powieści sensacyjne są mi zdecydowanie najbliższe, ale często sięgam po political fiction albo książki dokumentalne, biogramy czy wspomnienia.




0
0
0.000
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
2 comments
avatar

Manually curated by ewkaw from the @qurator Team. Keep up the good work!

avatar

Hello lesiopm!

It's nice to let you know that your article will take 10th place.
Your post is among 15 Best articles voted 7 days ago by the @hive-lu | King Lucoin Curator by polish.hive

You receive 🎖 0.8 unique LUBEST tokens as a reward. You can support Lu world and your curator, then he and you will receive 10x more of the winning token. There is a buyout offer waiting for him on the stock exchange. All you need to do is reblog Daily Report 185 with your winnings.

2.png


Invest in the Lu token (Lucoin) and get paid. With 50 Lu in your wallet, you also become the curator of the @hive-lu which follows your upvote.
Buy Lu on the Hive-Engine exchange | World of Lu created by szejq

If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP or to resume write a word START